Dzisiejszy post będzie o maseczce, którą wczoraj miałam na buzi :)
Anti-Stress Heat Therapy Mask with apricot and avocado
Skinlite
Cechy produktu:
Konsystencja kremowa, trochę rzadka, ale nie lejąca. Maseczka jest koloru ciemnej maliny - taki ciepły odcień. Zapachu nie pamiętam dokładnie, ale na pewno był przyjemny, niechemiczny. Opakowanie to dwie złączone saszetki po 7ml. Nałożyłam wszystko z jednej saszetki, warstwa była dość pokaźna, ale nie miałam wrażenia, że maseczki jest za dużo na twarzy.
Sposób użycia:
Umyj dokładnie twarz ciepłą wodą. Nałożyć maskę na mokrą twarz i szyję. Pozostawić na 15-20 minut. Zmyć.
Skład:
Co pisze producent:
Maska posiada specjalną formułę, która natychmiast po nałożeniu ogrzewa twarz. Ta kremowa i orzeźwiająca maska, wzbogacona ekstraktem z moreli i awokado, usuwa nadmiar sebum, delikatnie złuszcza usuwając martwe komórki i pozostawiając twarz miękką, promienną i zdrowszą.
Recenzja:
Maseczka jest bardzo przyjemna w nakładaniu. Po nałożeniu czuć delikatne ciepełko na twarzy. Niestety nie przeczytałam dokładnie instrukcji i nałożyłam ją na suchą twarz, ale mam jeszcze drugą saszetkę, więc wszystko przede mną ;)
Maska jest ekstremalnie relaksująca - przyjemne ciepło i zapach są świetne. "Niestety" nie byłam wtedy zestresowana, ale pewnie i tak by zadziałała :)
Trzymałam ją na twarzy przez godzinę - to była najprzyjemniejsza godzina wczorajszego dnia :)
Po zmyciu twarz jest miękka i promienna. Niestety zauważyłam tylko minimalne wygładzenie.
Efekt końcowy jest średni, ale trzymanie maski na twarzy jest świetne - gorąco polecam wypróbować.
Dostępność:
DM
Cena:
ok. 4zł na promocji
Ocena:
4/6
Małe zakupy:
Magazyn 'Marie Claire' z gratisem w postaci płynu do demakijażu Yves Rocher. W czasopiśmie jest też kilka próbek i broszur :)
Płukanka octowa z malin do włosów Yves Rocher.
Szampon z rumiankiem i oliwka Johnson's.
Jak polecasz to dobrze:)
OdpowiedzUsuńdla mnie antystresowe kremy i maski to jakaś masakra i głupota :p no ale dobrze, że robi ta maska coś poza "odstresowaniem" :D
OdpowiedzUsuńO kremie jeszcze nie słyszałam, a po użyciu tej maseczki sądzę, że ona mają na celu głównie zrelaksowanie się :)
Usuńciekawa jestem płukanki malinowej, daj znać co i jak:)
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę recenzję :)
UsuńSzkoda,że w Polsce nie ma gazet z "takimi" dodatkami :-/
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo zaciekawiła malinowa płukanka :))
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie słyszałam o płukance malinowej...
OdpowiedzUsuńJednak te chwile z maseczka na buzi są fajne!
OdpowiedzUsuńZ jakiego żalu zrobiłaś zdjęcia?
OdpowiedzUsuń