W końcu nowy post! paradoksalnie gdy siedzę w domu mam mniej czasu na blogowanie niż wtedy, gdy studiowałam. Dziś recenzja produktu, który dostałam w ramach współpracy od Ori-Team.
Co pisze producent:
Delikatnie oczyszcza, a jednocześnie nawilża, uspokaja i koi skórę za sprawą organicznych ekstraktów z jagody i lawendy. Do wszystkich typów skóry.
Skład:
AQUA, SODIUM C12-15 PARETH SULFATE, PEG-120 METHYL GLUCOSE DIOLEATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCERIN, DECYL GLUCOSIDE, OLETH-20, PHENOXYETHANOL, PARFUM, METHYLPARABEN, SODIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA EXTRACT, VACCINIUM MYRTILLUS EXTRACT, LINALOOL, POTASSIUM SORBATE, TOCOPHEROL, SORBIC ACID, CI 17200, CI 42090
AQUA, SODIUM C12-15 PARETH SULFATE, PEG-120 METHYL GLUCOSE DIOLEATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCERIN, DECYL GLUCOSIDE, OLETH-20, PHENOXYETHANOL, PARFUM, METHYLPARABEN, SODIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA EXTRACT, VACCINIUM MYRTILLUS EXTRACT, LINALOOL, POTASSIUM SORBATE, TOCOPHEROL, SORBIC ACID, CI 17200, CI 42090
Recenzja:
Kojący żel oczyszczający jest zamknięty w fioletowej, nieprzezroczystej butelce o pojemności 150 ml. Zamykany jest nakrętką, otwór z dozownikiem. Butelka jest dość miękka, więc łatwo z niej wycisnąć żel. Nie wyciśniemy go też za dużo dzięki dozownikowi. Niestety nie ma jak sprawdzić ile żelu ubyło, minusem jest też niewygodna nakrętka.
Sam żel jest przezroczysty, odpowiednio gęsty. Zapach śliczny i przyjemny, mi przypomina Skittels'y ;) Niestety podczas używania zapach zmienia się i jest trochę bardziej chemiczny. Żel jest średnio wydajny, używam go prawie codziennie od miesiąca i produkt jest już pawie na wykończeniu.
Bardzo pozytywnie jestem zaskoczona działaniem tego produktu. Żel bardzo dobrze myje i fajnie oczyszcza, delikatnie się pieni. Jest to pierwszy żel po którym moja skóra nie jest ściągnięta, więc tym dla mnie zdobył ogromnego plusa. Skóra jest oczyszczona i odświeżona, bez żadnych podrażnień. Zmyje delikatny makijaż, z mocniejszym już sobie nie radzi. Przy regularnym stosowaniu nie pojawiły się żadne nowe niedoskonałości na mojej skórze. Myślę jednak, że żel nie poradzi sobie z bardziej wymagającą skórą.
Skład żelu pozostawia wiele do życzenia i tutaj duży minus.
Żel jest w miarę dobry i dobrze się u mnie sprawuje, gdyby nie kiepski skład to kupiłabym go ponownie.
Kojący żel oczyszczający jest zamknięty w fioletowej, nieprzezroczystej butelce o pojemności 150 ml. Zamykany jest nakrętką, otwór z dozownikiem. Butelka jest dość miękka, więc łatwo z niej wycisnąć żel. Nie wyciśniemy go też za dużo dzięki dozownikowi. Niestety nie ma jak sprawdzić ile żelu ubyło, minusem jest też niewygodna nakrętka.
Sam żel jest przezroczysty, odpowiednio gęsty. Zapach śliczny i przyjemny, mi przypomina Skittels'y ;) Niestety podczas używania zapach zmienia się i jest trochę bardziej chemiczny. Żel jest średnio wydajny, używam go prawie codziennie od miesiąca i produkt jest już pawie na wykończeniu.
Bardzo pozytywnie jestem zaskoczona działaniem tego produktu. Żel bardzo dobrze myje i fajnie oczyszcza, delikatnie się pieni. Jest to pierwszy żel po którym moja skóra nie jest ściągnięta, więc tym dla mnie zdobył ogromnego plusa. Skóra jest oczyszczona i odświeżona, bez żadnych podrażnień. Zmyje delikatny makijaż, z mocniejszym już sobie nie radzi. Przy regularnym stosowaniu nie pojawiły się żadne nowe niedoskonałości na mojej skórze. Myślę jednak, że żel nie poradzi sobie z bardziej wymagającą skórą.
Skład żelu pozostawia wiele do życzenia i tutaj duży minus.
Żel jest w miarę dobry i dobrze się u mnie sprawuje, gdyby nie kiepski skład to kupiłabym go ponownie.
Dostępność/Cena:
katalog Oriflame, sklep Ori-Team/ 16,90 zł
Ocena:
4/6
4/6
Aby móc kupować kosmetyki Oriflame nie potrzebujecie konsultantek! Możecie kupować kosmetyki Oriflame taniej o 23% niż w katalogu rejestrując się w e-sklepie Oriflame. Zarejestrować można się na stronie www.ori-team.pl
Ciekawa jestem zapachu tego żelu :)
OdpowiedzUsuńZapach jest śliczny :)
UsuńUżywałam go i był średni ale zapach za to boski :)
OdpowiedzUsuńNo do bardzo tłustej cery się nie nada, ale u mnie nawet sobie radzi :)
UsuńMam tonik z tej linii i bardzo go lubię. Odświeża, nie ściąga i nie podrażnia.
OdpowiedzUsuńToniku jeszcze nie miałam. Też tak ładnie pachnie??
UsuńUżywałam ale innej wersji zapachowej i mnie nie zachwycił, ostatnio rzadziej sięgam do katalogowych kosmetyków...
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Ori, moje konsultantki się wykruszyły, pewnie cudnie pachnie.
OdpowiedzUsuńJak poniżej - nie potrzeba konsultantek już, aby kupić kosmetyki :) www.ori-team.pl :)
UsuńCzuję się mocno skuszona, już dawno nie miałam nic tej marki, co trzeba naprawić...
OdpowiedzUsuńZapraszamy na naszą stronę - aby kupować kosmetyki z Oriflame nie potrzebujecie konsultantek - jedynie konto w e-sklepie - a takowe załozycie na www.ori-team.pl :)
UsuńJuż dawno nie zamawiałam niczego z ORIFLAME,chyba z powrotem przerzuciłam się na AVON :)
OdpowiedzUsuńHeh, to tak jak ja ;) Jestem konsultantką Avon, więc rzeczy z Ori zamawiam bardzo rzadko.
UsuńNiezbyt przepadam za orifame,ale może kiedyś przełamie lody i zajrzę na ich stronę ;)
OdpowiedzUsuńNawet ciekawy bo w sumie na zimę jakiegoś słabszego detergenta do mycia twarzy szukam właśnie takiego coby mi skóry nie ściągał :)
OdpowiedzUsuńmiałam i lubiliśmy się :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje mini rozdanie:http://kruszynkakasiaopinie.blogspot.com/2013/09/mini-rozdanie-u-kruszynki.html
Nie pamiętam kiedy miałam cokolwiek z Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńPodkarpacie pozdrawia !:D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja tak mam, że im więcej na głowie tym bardziej jestem zorganizowana!:D
Hej;) Fajny blog ;) Może obserwacja?? Zapraszam Cię na mojego nowego posta, pozdr :*
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-crown.blogspot.com/
Nie przepadam za kosmetykami Oriflame....
OdpowiedzUsuń