Kolejny lakier China Glaze w mojej małej kolekcji. Zamówiłam go z e-sklepu allepaznokcie.com, kosztował ok. 20 zł. Zobaczcie jak wygląda na paznokciach :)
Numer i nazwa koloru.
W buteleczce o pojemności 14 ml mamy glitterowy lakier w kolorze pięknego pudrowego różu. W bezbarwnym lakierze zatopione jest całe mnóstwo niewielkich drobinek i trochę większych - razem dają niesamowity efekt.
Pędzelek jest mały i wąski, więc trochę trzeba się nim namachać. Po nałożeniu dwóch warstw uzyskujemy pełne krycie. Lakier wytrzymuje bez szwanku i bez top coatu ok. 4 dni. Później zaczyna odpryskiwać. Dziś też zamierzam go użyć i dodatkowo pokryję go utwardzaczem, polepszy to też komfort użytkowania, bo lakier na paznokciach jest dość szorstki.
Zmywa się ciężko, jak typowy brokatowy lakier.
Jak Wam się podoba??
Fantastycznie wygląda na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńJa bym jednak postawiła na lakier bazowy i ten brokacik potraktowała jako top :) Ale ja już mam takie zboczenie, że nie przepadam za grubymi warstwami brokatu :P Nie mniej jednak dobrze wiedzieć iż allepaznokcie mają w ofercie chinki, nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńNo raczej więcej się nie pokuszę o tak grubą warstwę ;)
Usuńśliczny, chociaż ja brokaty odstawiam na bok w okresie letnim :) wierzę, że zmywanie to prawdziwa masakra - może spróbuj tej bazy Peel Off z Essence? :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę kupić tę bazę i wypróbować.
Usuńpieknie wygląda, ale ze zmywaniem jest koszmar...
OdpowiedzUsuńŁadniutki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest! :D
OdpowiedzUsuńŁadny lakier i paznokcie!
OdpowiedzUsuńw butelce podoba mi się tak średnio, ale na pazurkach sporo zyskuje :)
OdpowiedzUsuńSuper, ostatnio coraz bardziej mi się tego typu lakiery podobają :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda... po prostu obłęd! :D
OdpowiedzUsuńJak później zmywasz ten lakier? Jak pomyślę, że zazwyczaj robię to płatkiem kosmetycznym nasączonym zmywaczem- tu pewnie byłby z tym problem, bo wata czepiałaby się do brokatu...
OdpowiedzUsuńPilniczkiem spiłowuję :/ Ale znalazłam niedawno inny sposób, muszę go wypróbować :)
UsuńŚliczny! Bardzo mi podoba się efekt który zapewnia na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńPatrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę, lakierek bombowy i Twoje pazurki... cudne!
UsuńDziękuję :)
Usuńwoow wygląda ekstra!!
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy lakierów z tej firmy, a ten robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie ok,ale wydaje mi sie,ze lepiej by wygladal nie nalozony na wszystkie paznokcie tylko na jeden max dwa w towarzystwie innego koloru ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nowy wieczorowy makijaż, zapraszam!: http://pear-up.blogspot.com/ :)
Tutaj jedynie chciałam pokazać jak się prezentuje na paznokciach. Następnym razem użyję go do zdobień jak coś :)
Usuńnominowałam Cię do Liebster Award, więcej informacji znajdziesz u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionablewhite.blogspot.com/2013/05/liebster-award.html
Dziękuję :)
Usuńjaki śliczny piaseczek! uwielbiam takie wykończenia w lakierach :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest lakier piaskowy, tylko brokatowy ;)
Usuń