Dzisiejszy dzień sponsoruje cytat z Kubusia Puchatka :)
'What day is it?"
'It's my bithday!'
Tak, to dziś :) I jak na razie dzień jest bardzo przyjemny i obfitujący w niespodzianki :)
Na samym początku zostałam zaskoczona przez moją współlokatorkę i ludzi z kursu językowego: przyszli zaraz po północy do mojego pokoju, zaśpiewali 'Happy Birthday' i dostałam jeszcze śliczną kartkę z życzeniami od wszystkich :)
Później był egzamin, który poszedł mi bardzo dobrze. A po egzaminie podczas małego świętowania zakończenia kursu, dostałam od naszych wspaniałych nauczycielek prezent :)
Zestaw do herbaty i czekoladkę :)
Za niedługo idziemy na 'Swimming pool party' - będzie super!!
A już jutro nowa recenzja, a może mani, a może jeszcze coś innego...
wszystkiego najlepszego. Spełnienia najskrytszych marzeń :)
OdpowiedzUsuńw takim razie spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńAle sympatycznie z ich strony :) 100 lat i jeszcze więcej miłych niespodzianek :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ NAJ NAJ i jeszcze więcej:*
OdpowiedzUsuńDziękuję kochane za życzenia :*
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń :))
OdpowiedzUsuńObserwuję
OdpowiedzUsuń