Powyższe ciuchy zostały zakupione z powodu pana taksówkarza, który zatrzymał mi się wprost przed drzwiami H&Mu ;) No musiałam przecież wejść ;)
Na szczęście trafiłam na promocję i upolowałam: musztardową spódniczkę, 3 bluzeczki i podkoszulek z napisem dla kuzynki :)
W Stradivariusie tym razem wpadłam na półkę z biżuterią i w moje łapki wpadły bransoletki :)
Te co są 3 to w zestawie jest ich 5, ale 2 poszły na prezent.
W końcu wstawili limitkę Zmierzchu i udało mi się upolować wszystkie lakiery :)
Biały lakier do najnowszego mani i brokaciak z Essence.
Limitkowe cienie do powiek.
Mam ten brociak z Essence, to jest time for romance:) ... o ile dobrze pamiętam:)
OdpowiedzUsuńTak, to ten :)
Usuńwskakuj w ciuchy i rób foty, bom ciekawa też musztardowej kiecki!!!
OdpowiedzUsuńJestem mało fotogeniczna :P
UsuńNo wlasnie przymierz je, bo na zdjeciu malo co widac! ;) A nie wierze, ze jestes malo fotogeniczna ;D
UsuńNo ok ;) Jutro postaram się zrobić fotkę jak jakieś światło normalne będzie ;)
UsuńNo, no, ciekawa jestem tych lakierów essence :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy i piękna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś moja Droga - przyjemnego użytkowania :)
OdpowiedzUsuńLakiery essence są świetne :)
OdpowiedzUsuńhihi! :) Mikołaj pewnie miał wtyki i za to, że taaakaaa grzeczna byłam to z lekkim poślizgiem mnie w ten sposób obdarował :)
OdpowiedzUsuńNo na pewno :D
Usuńale się obkupiłaś! :) te lakiery z essence wyglądają bardzo ładnie, jestem ciekawa, jak zaprezentują się na paznokciach :)
OdpowiedzUsuń