Bardzo spodobał mi się pomysł Sonji, która w swoich postach mówi o tym jakie kosmetyki planuje stosować w danym miesiącu. Bardzo mi się ten pomysł spodobał, więc trochę go zmodyfikowałam i jest :)
Daje to ogólny pogląd na recenzje jakich możecie się spodziewać na moim blogu oraz na to jak dbam o moją cerę i włosy.
Obecnie codziennie rano używam toniku z Bioten, kremu Synesis i kremu pod oczy FlosLek. Oba kremy są już na wykończeniu, więc niedługo zastąpię je kremem na dzień z Bioten i kremem pod oczy Clinique - jestem bardzo ciekawa tych produktów.
Do usuwania makijażu używam mleczka Bioten, które nawet nieźle sobie radzi. Co dwa dni oczyszczam delikatnie skórę żelem do mycia twarzy z Białego Jelenia - na razie próbuję dostosować odpowiednią dawkę żelu ;)
Chciałabym też wypróbować serum z Alverde - zastąpi mi ono krem na noc.
Chciałabym w tym miesiącu wykończyć szampon i odżywkę z Alverde. Szampon jest taki sobie, a odżywka dość podobna do odżywki z grantem z Alterry. Następcami będą szampon i odżywka z Soap&Glory. Zaczęłam też używać ekspresową maseczkę Pilomax, która całkiem dobrze się sprawuje.
W słoiczku mam krem do twarzy, który jest dla mnie za tłusty, ale że ma naturalny skład postanowiłam zużyć go do kremowania włosów. Pokładam w nim duże nadzieje - moje włosy są ciągle przesuszone na końcach. Zaczęły też trochę bardziej wypadać, więc chcę powrócić do kuracji MegaKrzem - może chociaż odrobinę mi pomoże.
Co myślicie o takich postach?? Podobają Wam się??
Ja lubię takie posty, fajnie się je czyta :) Nic z tych kosmetyków nie miałam, ciekawa ich jestem.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki firmy Biotem i Soap&Glory. Miałam małą wersję tego kremu Clinique,ale mnie nie powalił. Recenzję wrzucę na bloga za kilka dni:)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam :) Ja za dużo od krem pod oczy na razie nie wymagam, wystarczy żeby nawilżał i nie podrażniał ;)
UsuńPodobaja mi sie tego typu posty, wiem czego sie spodziewac w najblizszym czasie ;) ciekawa jestem tego zelu z Bialego Jelenia, nie wysusza za bardzo?
OdpowiedzUsuńNo właśnie testuję to dalej, bo jak go nakładałam dość dużo to trochę ściągał mi skórę, ostatnio nałożyłam mniej to już było lepiej.
UsuńJestem ciekawa kosmetyków Soap&Glory, tu gdzie mieszkam widuję je w Douglasach, ale są niestety dość drogie...Jeśli na coś się skuszę, to będzie to chyba coś do ciała, ale kto wiem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńTez używam żelu do mycia twarzy z Jelenia i odżywki Wax, ale innego rodzaju :)
Bardzo ciekawie, tym bardziej, że każda z nas ma inne połączenia kosmetyczne, a to też nie jest bez wpływu na pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post moze duzo pomyslow podrzucic i uporzadkowac np chec posiadania i wyprobowania wszystkiego jak w moim przypadku :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na początki :) pozdrawiam!