Dziś chcę Wam pokazać mój ostatni paznokciowy zakup - tatuaże na paznokcie marki Bourjois. Bardzo ładnie prezentują się na lakierze Drwiny z cytryny Colour Alike.
W końcu znalazłam idealny żółty lakier - nie smuży, ładnie kryje i ślicznie wygląda. Do pełnego krycia potrzebne są 2-3 warstwy, lakier szybko schnie, więc nie jest to uciążliwe.
Co do samych tatuaży mam dość mieszane uczucia. Kupiłam je na promocji w SuperPharm za 19,99 zł, więc cena dość wysoka. Myślałam, że będzie więcej wzorów, a na 3 arkuszach są te same wzorki różniące się minimalnie wielkością.
Ogromnym plusem jest to, że nakłada się je bardzo szybko - wycinamy wybrany wzorek, przyklejamy do paznokcia, zwilżamy mokrym wacikiem przez kilka sekund i gotowe.
Robiłam je pierwszy raz, wyszły troszkę krzywo, ale i tak fajnie wyglądają :)
P.S. Właśnie się zorientowałam, że gdzieś mi zniknął folder "Fotki na bloga" z komputera. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale na szczęście nie miałam tam dużych zapasów zdjęciowych, chociaż i tak trochę szkoda.
P.S.2. Ostatnio trochę mnie mniej, ale końcem maja rozpoczęłam gorący okres wyjazdowo-wakacyjny :D Ostatnio byłam kilka dni w Pradze :)
Kolor lakieru mnie zachwycił! Długo szukałam takiej fajnej cytrynki :) muszę zrobić kolejne lakierowe zakupy.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam ten z CA :)
Usuńkolor lakieru bardzo ładny, ale naklejki do mnie nie przepawiają :)
OdpowiedzUsuńTe tatuaże jakoś mnie nie przekonują :) Ale sam lakier ma boski kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny lakier i wzorek :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor lakier i " te kwiatki " też ;)
OdpowiedzUsuńz tymi zdobieniami wygląda o wiele ciekawiej :)
OdpowiedzUsuńZ naklejkami wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie całość się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł
OdpowiedzUsuńładny kolorek i nawet krycie nie najgorsze!
OdpowiedzUsuńTen żółciak jest świetny, koniecznie muszę go nabyć :) Natomiast same tatuaże średnio do mnie trafiają, wolę naklejki wodne, wybór wzorów ogromny, a cena dużo niższa ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie naklejki wodne na razie nie mają sobie równych ;)
UsuńŚliczny lakier i te naklejki, ładny wzór ;)
OdpowiedzUsuńlakier jest boski:)
OdpowiedzUsuńcudowny kolorek! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńcudowny ten kolorek!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ;)
OdpowiedzUsuńJaka piękna cytrynka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, zwłaszcza na wakacje!
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentują!
OdpowiedzUsuńKolor zachwycona jestem , ale tatuaże to już dla mnie za dużo na razie :) I tak taki szałowy kolor to u mnie byłoby duże przełamnie, co do letnich hitów polecam też lakier Bell AirFlow to jedne z tych oddychających, spoko jest
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. Myślę, że na lato to wspaniały pomysł.
OdpowiedzUsuńKurczę, mam ten sam lakier, a jednak zdanie zupełnie inne... Mój egzemplarz strasznie smuży i ciężko jest mi pokryć idealnie płytkę... W kolorze jestem zakochana, ale jakoś jest mizerna....
OdpowiedzUsuńWspaniałe wzroki!
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żółciami na pazurkach, ale muchę pochwalić, że naklejki się na niej ładnie prezentują ;)
OdpowiedzUsuńpaznokcie maluje bardzo bardzooo rzadko, ale muszę przyznać że twoje wyszły świetnie :)
OdpowiedzUsuńPewnie :) już dopisuje
OdpowiedzUsuńslicszny kolor i fajny wzorek!
OdpowiedzUsuńhttp://villemo20.blogspot.com/