W końcu napisałam pracę :D Jutro ją oddaję i byle do obrony :)
W następnym czasie szykuje mi się tygodniowy wyjazd w Karkonosze - już się nie mogę doczekać.
Mam teraz teoretycznie więcej czasu na bloga, ale nie wiem jeszcze jak będzie z internetem w domu.
Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu do paznokci, który dostałam do testów już jakiś czas temu. Niestety połowę lakieru musiałam wyrzucić na lotnisku :(
Miałam trochę problemu z nazwą tego lakieru, ale w końcu stwierdziłam, że będzie to Top Coat Szybkoschnący.
Na opakowaniu możemy przeczytać: Preparat szybkoschnący. Nieżółknący w solarium. Utrwala i utwardza lakier na paznokciach.
Recenzja:
Lakier jest przezroczysty, bez nieprzyjemnego zapachu. Pędzelek jest szeroki i bardzo wygodny w użyciu. Pojemność 10 ml.
Preparat stosowałam zwykle na nałożony wcześniej kolorowy lakier, który już zdążył dobrze wyschnąć. Top coat pięknie wygładza powierzchnię lakieru, niweluje wszelkie rysy, nadaje lakierowi lustrzany połysk. Dodatkowo przedłuża trwałość lakieru o kilka dni, dzięki niemu lakier też nie odpryskuje.
Jedynym minusikiem jest to, że rozmazuje świeże wzorki na paznokciach.
Z pewnością kupię ten top coat ponownie jak tylko znajdę go w jakimś sklepie.
Dostępność/Cena:
małe sklepy kosmetyczne/ ok. 8 zł
Ocena:
5/6
Nie używałam.
OdpowiedzUsuńo proszę, coś ciekawego :))
OdpowiedzUsuńMiałam go, do czasu bardzo fajny produkt, później zamienił się w jednego wielkiego gluta :(
OdpowiedzUsuńA to mi się nic takiego nie stało, ale i tak w razie czego mam rozcieńczalnik do lakierów ;)
Usuńmoj ulubieniec to top coat z sally Hansen x
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale czytam same dobre opinie :)
UsuńMoim ulubieńcem jest ten z Bell ;D. Taki fajny i rzadki ;D
OdpowiedzUsuńU mnie notka o rzęsach ombre ;))
Mam teraz ten top coat :)
Usuńzaciekawił mnie a muszę sobie coś zakupić tego typu bo resztka mi mojego została :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńTop coat z essence też rozmazuje świeży kolor, wiec to chyba wada każdego top coatu ;) Dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie ;) http://mywolin.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
UsuńZainteresowałaś mnie:)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana! Przychodzę do Ciebie z przypomnieniem o akcji Crazy Make up Challenge! Proszę o nadrabianie zaległości i przychodzę z pytaniem: Czy zrobić przerwę w projekcie (np. 2 tygodniową) w okresie wakacji? W tym czasie będziemy mogły nadrobić projekt ;) Proszę o udzielenie odpowiedzi na moim blogu, Pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńgdzie zaginęłaś? :-)
OdpowiedzUsuńHej :* Najpierw obrona i brak stałego internetu, a potem praca nad morzem. Powoli wracam do blogowania :)
UsuńOk, to czekam :))
UsuńWidzę go po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jeszcze nigdzie się z nim nie spotkałam
OdpowiedzUsuńNie miałam, pierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńPrzerwa wakacyjna? ;) Czekam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńHej, przepraszam Cię bardzo że ja nie na temat, ale chcialam spytać o Twoją kartkę w ramach akcji pocztówka z wakacji. Akcja kończy się jutro, a odbiorca czeka na kartkę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń