Uwielbiam swoje paznokcie, są one moją wielką dumą :) Bardzo o nie dbam i lubię to robić. Cotygodniowy manicure to podstawa. Używam do tego tych dwóch kosmetyków: Rozgrzewajacego peelignu do skórek oraz Spray'u przyśpieszającego wysychanie lakieru do paznokci, oba firmy Avon. Obydwa kosmetyki to dla mnie hity :)
Niestety peeling jakiś czas temu wycofano z katalogu, co mnie bardzo zasmuciło, bo mój już jest na wykończeniu :(
Peeling nakładam na zwilżone dłonie po maleńskiej kropelce na każdy paznokieć i wmasowuję w skórki. Preparat świetnie je zmiękcza i wygładza. Paznokcie wyglądają jak po profesjonalnym manicure :)
Bardzo wygodna tubka pozwala wycisnąć odpowiednią ilość peelingu. Ogólnie jest on też dość duży, bo aż 30ml, więc też bardzo wydajny.
Kolejnym hitem jest spray przyśpieszający wysychanie lakieru do paznokci. Mieści się on w bardzo wygodnej buteleczce o pojemności 50ml. Chociaż jest w postaci olejku nie zapchał mi jeszcze atomizera. Producent zachwala, że po użyciu tego specyfiku lakier wyschnie nam w 60 sekund. Niestety nie jest to prawda, zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Jednakże spray w zauważalny sposób przyśpiesza wysychanie lakieru. Uważam, że dodatkowo go utwardza, a postać olejku pielęgnuje skórki.
CENA: Spray ok. 13zł/50ml
MOJA OCENA: 5/6
Oba produkty to absolutny must-have!
A Wy czego używacie do pielęgnacji paznokci?? Może znacie jakiś fajny peeling do skórek??
ja ostatnio moje biedne paznokcie traktuję odżywką Strong Results
OdpowiedzUsuńten spray mam dość niedługo żeby go ocenić, póki co wywołał u mnie mieszane uczucia, ale nie zrażam się ;)
OdpowiedzUsuńa ja mam ten spray do paznokci i jestem bardzo zadowolona, bo nie dość,że wysusza to jeszcze nawilża skórki :)
OdpowiedzUsuńZaraz idę odebrać paczuszkę z Paczkomatu :))
Ja już obserwuję, zapraszam do siebie :)