Cześć Dziewczyny!
Dziś przychodzę do Was z recenzją dwóch kosmetyków do włosów - szamponu i odżywki - marki Soap&Glory. Kosmetyki kupiłam jeszcze w Wielkiej Brytanii, kilka miesięcy temu, ale dopiero jakiś czas temu zaczęłam ich używać i niedawno udało mi się dobić dna :)
Oba produkty są umieszczone w miękkich tubkach o bardzo ładnym, kobiecym designie. Tubka sprawdziła się w przypadku odżywki, która miała kremową, rzadką konsystencję i dobiłam dna bez rozcinania opakowania. Z kolei tubka z szamponem jest zrobiona z trochę twardszego plastiku, w dodatku szampon ma bardzo gęstą, żelową konsystencję, więc musiałam się trochę namęczyć, żeby go wydobyć.
Szampon przeznaczony jest do codziennego stosowania dla wszystkich typów włosów. Jego zadaniem jest nadanie połysku, wygładzenie, naprawa oraz wzmocnienie naszych włosów.
No cóż, nie polubiłam się z nim. Po pierwsze, jest trudny w użyciu - żelowa konsystencja ciężko się rozprowadza i pieni. Po drugie, nie radzi sobie ze zmywaniem olei. Po trzecie, słaby skład (zdjęcie poniżej).
Oczyszczanie takie sobie, a w zapewnienia producenta co do działania szamponu nie wierzę, z resztą i tak później stosuję odżywkę.
Jedynym plusem jest przyjemny, aczkolwiek odrobinę chemiczny zapach, który długo utrzymuje się na włosach.
Cena: ok. 25 zł
Ocena: 2/6
Odżywka przeznaczona jest dla cienkich, normalnych włosów. Ma przeciwdziałać plątaniu się włosów oraz zapewnić im połysk, ochronę i wzmocnienie.
Odżywka, w przeciwieństwie do szamponu, bardzo dobrze się sprawdziła. Włosy rzeczywiście się nie plątały, były gładkie i pełne objętości. Ładnie się błyszczały i były miękkie oraz miłe w dotyku.
Ładny zapach utrzymujący się na włosach jest dodatkowym plusem.
Jak na odżywkę jest całkiem niezła, chociaż skład jest słaby.
Cena: ok. 25 zł
Ocena: 4/6
Podsumowując nie są to produkty rewelacyjne, w dodatku słabo dostępne w Polsce. Kupiłam je zachwycona fajnym designem i nieznaną marką. Jednak są lepsze produkty tego typu i pewnie na nie już więcej się nie skuszę.
Miałam trochę odlewek i kilka produktów ale nic do włosów..Powiem tak - jak wszędzie są rzeczy ach i och i całkiem przeciętne przeciętniaki ;) Dzięki temu uroczemu designowi oraz słabej dla nas dostępności są bardzo pociągające;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!!
UsuńGdybym nie przeczytała tego posta to pewnie też by mnie skusiło opakowanie...
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawe produkty, szkoda, że cena jednak dość spora jak na szampon czy odżywkę
OdpowiedzUsuńNo jakby jeszcze działały fajnie to można by się było pokusić.
UsuńNa pewno nie skuszę się na szampon. Moja skóra głowy nie przepada za SLES. Odżywka jest przyzwoita, ale można znaleźć równie dobre produkty w niższej cenie:) Opakowaniom nie można odmówić uroku. Przyciągają wzrok;)
OdpowiedzUsuńZgodzę się co do odżywki :)
Usuńdesign faktycznie świetny,uwielbiam taką stylizację,jednak widzę że nie ma czego żałować skoro kosmetyki nie zwalają z nóg :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się faktycznie uroczo ale no cóż ja tyle kasy bym za nie nie dała :)
OdpowiedzUsuńDesing jest niesamowity. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tych kosmetyków, ale jak widać nie mam czego żałować :) Desing bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńopakowanie rzeczywiście przyciąga
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób szaleje na punkcie tej marki kosmetyków a mnie one zupełnie nie interesują - czy coś jest ze mną nie tak?
OdpowiedzUsuńnie znam/...
OdpowiedzUsuńone tylko opakowania mają cudne...
OdpowiedzUsuńSłodkie opakowanie, ale się nie skuszę ^^
OdpowiedzUsuńOpakowania całkiem ciekawe, ale produkty nie skusiły mnie. :)
OdpowiedzUsuńŁadne te opakowania, jestem ciekawa produktów S&G, często je ostatnio widuje na blogach, ale szkoda, że nie są dostępne w Polsce. No i widzę, że składy rzeczywiście nie są powalające...
OdpowiedzUsuńale opakowania to mają boskie :D
OdpowiedzUsuńMimo, ze nie są one jakieś rewelacyjne to i tak mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńWiększość dziewczyn z Polski bardzo by chciało spróbować tej marki z tego co czytam,. Mi się raz udało, miałam krem do rąk i też jakoś tyłka nie urwało. Choć nie powiem był bardzo przyjemny, ale nie było nie wiadomo jakiego wow :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam krem do rąk, taki sobie był, ale przynajmniej ładnie pachniał :)
UsuńPrzyznam szczerze, że składy nie powalają. Ale te opakowania są urzekające :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły... :(
OdpowiedzUsuńOpakowania przyciągają uwagę, szkoda, że nie spełniły swojego zadania.:/
OdpowiedzUsuńNo zobacz, ja mialam tylko to masło od nich i byłam nim zachwycona!
OdpowiedzUsuń