Jak część z Was wie, w sobotę 23 listopada brałam udział w Spotkaniu Podkarpackich Blogerek Kosmetycznych. To było moje pierwsze takie spotkanie i bardzo je przeżywałam ;) Już dzień wcześniej zaczęłam przygotowania - włosy, mani... - w końcu trzeba było jakoś wyglądać na spotkaniu blogerek urodowych ;) Plusem było to, że już wcześniej poznałam Natalię i Anię, więc nie szłam do całkowicie nieznajomej grupy ;)
Spotkanie odbyło się w Restauracji "Kryjówka" niedaleko rzeszowskiego rynku. Lokal jest bardzo klimatyczny i ma pyszne, niedrogie jedzonko w swojej ofercie.
Sprawczyniami całego zamieszania były
Natalia i Sylwia. Dziewczyny spisały się na medal. Organizacja była dopięta na ostatni guzik. Dziękuję :*
Dziewczyny wpadły też na genialny pomysł obdarowania dzieciaków z Domu Dziecka Mieszko w Rzeszowie. Każda dziewczyna, jako wpisowe, musiała przynieść paczkę dobroci dla dzieci.
Lista osób, które wzięły udział w spotkaniu:
http://po-prostu-piekno.blogspot.com/ - Natalia
http://grimagee.blogspot.com/ - Sylwia
http://a-girls-guide-to-london.blogspot.com/ - Ania
http://encepencce.blogspot.com/ - Asia
http://kolorowa-kraina-sylwii.blogspot.com/ - Sylwia
http://zmalowanalala.blogspot.com/ - Mariola
http://www.pati-bloguje.pl/ - Patrycja
http://milaczek.blogspot.com/ - Kamila
http://www.making-myself-beauty.blogspot.com/ - Paulina
http://spill-the-time.blogspot.com/ - Ola
http://www.mellody-w-kolorze.com/ - Ania
http://www.bellitkaa.com/ - Iza
http://www.beautyineverymoment.blogspot.com/ - Justyna
http://szkatulka-ziuzia21.blogspot.com/ -Justyna
Organizatorki zaprosiły na nasze spotkanie przedstawicielkę firmy Glazel Visage - panią Urszulę. Wspaniała kobieta, bardzo energiczna i entuzjastyczna. Mogłabym jej słuchać cały dzień. Świetnie opowiadała nam o kosmetykach marki Glazel, o których wcześniej nie słyszałam, więc tym bardziej mnie wszystko ciekawiło.
"Ochom" i "Achom" na pięknymi kolorami i ich pigmentacją nie było końca :)
Pani Urszula zaproponowała nam również fajną zabawę - na face chartach miałyśmy zrobić makijaż, za kosmetyki służyły nam kredki ołówkowe ;) Do wygrania była paletka cieni.
Natalia i Sylwia naprawdę się postarały i zasypały nas gradem prezentów od sponsorów. Nie mogłyśmy się nadziwić ile tego jest :)
Rozmowom na wszelkie możliwe tematy nie było końca, wreszcie mogłam się wygadać kosmetycznie :D Chociaż wyszłam jako jedna z ostatnich dziewczyn, chętnie zostałabym dłużej i gadała, gadała... przez całą noc, a może i dłużej ;)
Spotkanie było rewelacyjne i dziękuję dziewczynom za mile spędzony czas, zwłaszcza tym, które zostały do końca :*
Upominki pokażę w jednym z następnych postów.
Dziękuję Sylwii i Izie za udostępnienie zdjęć - tylko ich aparaty dawały radę z tym nastrojowym oświetleniem ;)