Od Maliny dostałam do testowania kosmetyki Tołpy Dermo Body Cellulite: Peeling Antycellulitowy 3w1 oraz Modelującą Maskę Antycellulitową.
Produkty są w saszetkach, które wystarczają na jedno użycie, więc nie będzie to pełna recenzja, a jedynie opinia po jednokrotnym użyciu.
Peeling Antycellulitowy 3w1
Opinia:
Peeling ma konsystencję galaretki, bardzo fajnie się go używa. Kosmetyk jest bezzapachowy. W opakowaniu jest 42 g, które wystarczają na jedno użycie. Opakowanie otwiera się z boku co jest bardzo niewygodne w użyciu.
Peeling jest drobnoziarnisty, bardzo dobrze ściera martwy naskórek, a jednocześnie jest bardzo delikatny. Ogólnie bardzo polecam ten produkt.
Modelująca Maska Antycellulitowa
Opinia:
Maska ma konsystencję kremowo-żelową o ciemno brązowym zabarwieniu. Na skórze wygląda jak czekolada. Bezzapachowa. Bardzo dobrze się nakłada. W opakowaniu jest 38g produktu. Otwarciem z boku trochę się namęczyłam.
Maski nie trzymałam 30 minut, bo nie lubię tego typu produktów i po jednym użyciu raczej nic fajnego nie zwojują. Tak samo było z ta maseczką - żadnego efektu.
Chociaż po wejściu do wanny maseczka rozpuściła się w wodzie i miałam kąpiel borowinową ;) Po wyjściu z wanny skóra była fajnie nawilżona.
Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania dotyczące produktów to piszcie w komentarzach :)