Czas na grudniowe denko - trochę się tego uzbierało :)
W styczniu już tak dobrze mi nie idzie, bo jeszcze nic nie zużyłam.
- Chusteczki do higieny intymnej Cleanic. Moje ulubione i ukochane. Miałam wiele takich produktów innych firm, ale jednak zawsze wracam do tych z Cleanic. Tylko te są mocno nawilżane, przyjemnie i delikatnie pachną, bardzo dobrze odświeżają. Cena też jest na plus. Na pewno kupię ponownie.
- Płukanka z malinami Yves Rocher. Recenzja tutaj. Nie kupię ponownie.
- Peeling - maska do stóp Perfecta. Recenzja tutaj. Kupię ponownie.
- Krem do ciała Safira. Recenzja tutaj. Nie wiem czy kupię ponownie.
- Płyn do demakijażu Avon. Recenzja tutaj. Nie kupię ponownie.
- Lakier Diamond Shine Sally Hansen. Stosowałam go jako utwardzacz do lakieru. Był świetny - lakier wytrzymywał nawet 7 dni bez żadnego uszczerbku. Ładnie nabłyszczał i szybko wysychał. Nie stosowałam go jako odżywkę do paznokci. Może kupię ponownie.
- Szampon do włosów Eva Natura. Taki sobie: mało ciekawy zapach i skład. Słabo się pieni, dość dobrze myje, wydajny. Nie kupię ponownie.
- Drobnoziarnisty peeling do ciała Perfecta. Recenzja już niedługo. Może kupię ponownie.
- Cień do powiek Wibo i jakaś kredka. Starocie, dawno przeterminowane.
- Szminka Avon. Moja ulubiona w koralowym odcieniu. Recenzja tutaj. Może kupię ponownie.
- Maska kokosowa do włosów Balea. Recenzja tutaj. Kupię ponownie.
- Maseczka do twarzy Skinlite. Recenzja tutaj. Kupię ponownie.
- Kolagenowe płatki pod oczy Prestige. Recenzja tutaj. Kupię ponownie.
- Maska z bursztynem Balea. Recenzja tutaj. Nie kupię ponownie.
- Płyn do kąpieli lawendowy Avon. Z serii Planet SPA. Niestety już wycofany. Dobrze się pieni, delikatnie pachnie lawendą podczas kąpieli. Wygodna butelka starcza na kilka użyć. Po kąpieli skóra jest świetnie nawilżona, nie trzeba używać balsamu - jeszcze nigdy po płynie do kąpieli nie uzyskałam takiego efektu.
- Marcepanowy puder do kąpieli. Recenzja tutaj. Może zrobię sama.
- Musująca babeczka do kąpieli z Lili Natura. Recenzja już wkrótce. Nie wiem czy kupię ponownie.
- Peeling i maska do ciała Tołpa. Recenzja tutaj. Nie kupię ponownie.
- Odżywcza maseczka AA. Bardzo fajna maseczka. Przyjemna w użyciu. Skóra jest po niej gładka, nawilżona i odżywiona. Nie podrażnia. Tania. Może kupię ponownie.
W domu zrobiłam też czystkę w szafce z kosmetykami i kilka nieużywanych wylądowało w koszu - produkty do włosów niewypały, Off na komary, stary lakier, cień, kredki, pomadka, itp.
te płatki pod oczy działają cuda :)
OdpowiedzUsuńI gratuluję denka, moje grudniowe chyba nie istnieje :P
Eh ta maseczka koksowa z Balea kusi mnie ale boję się że nie sprawdzi się u mnie .. <
OdpowiedzUsuńSporo maseczek widzę :)
OdpowiedzUsuńMaseczki to mus teraz u mnie ;)
UsuńMiałam kilka z tych rzeczy, ciekawi mnie płukanka malinowa :)
OdpowiedzUsuńZerknij na recenzję sobie.
UsuńDla mnie to niewypał.
mnie też te płatki Prestige przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńsporo tego:) gratki:)
OdpowiedzUsuńMam te chusteczki z Cleanic, ale niebieskie jeszcze nie uzywalam, ale z kolei mam zel do intymnej i jest swietny, wiec wydaje mi sie, ze i chusteczki mnie nie zawioda;)
OdpowiedzUsuńŻelu jeszcze nie miałam, może kiedyś kupię.
UsuńRównież lubię te chusteczki z Cleanic, są świetne :)
OdpowiedzUsuńTak, są :)
UsuńBardzo miłe denko :)
OdpowiedzUsuńTo teraz jest mnóstwo miejsca na nowe kosmetyki..
Teraz jest czas na zużywanie zapasów ;)
Usuńspore denko :))
OdpowiedzUsuńSpore denko ;)
OdpowiedzUsuńMiałam 4 więc z ciekawością przeczytałam recenzję, uwielbiam ten produkt! I też go stosowałam jako maska na stopy ze skarpetami, obserwuję :))
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten krem do masażu z Safiry :)
OdpowiedzUsuń