Na ten wpis chyba jeszcze nie jest za późno ;) Najpierw chciałam sobie odpuścić takie podsumowanie, ale później stwierdziłam, że jednak będzie fajnie powspominać Stary Rok :)
1. Najważniejszy wpis
To oczywiście mój pierwszy wpis na blogu, który zapoczątkował jego istnienie. Strasznie żółto wtedy było ;)
2. Przeczytane książki
Trochę tego było: moje ukochane romansidła DaCapo, trylogia Igrzyska śmierci, większość książek z serii Kości, zaczęłam czytać trylogię o Grey'u. W sumie wg lubimyczytać.pl przeczytałam 23 książki. Postaram się w tym roku poprawić ten wynik
3. Obejrzane filmy
Było ich całe mnóstwo. Przedstawię kilka premier z 2012 roku, które obejrzałam, i które mi się spodobały.
Żródło: filmweb
4. Powód do dumy
To, że wciąż piszę i mam grono wspaniałych czytelników :)
5. Najlepszy zakup
Nowy aparat - Nikon Coolpix L810, który jest o niebo lepszy od cyfrówki, którą miałam wcześniej ;)
Żródło: google.pl
6. Podróże
To był rok podróży, które dopiero się rozpoczynają ;)
luty-Bratysława
maj-Skopje
lipiec-Czaplinek
sierpień-Węgry
od września-Rumunia (fotki już wkrótce)
7. Ulubione jedzenie
Moim ulubionym jedzeniem, zawsze i wszędzie, są placki ziemniaczane :D
W tym roku spróbowałam też wiele potraw pierwszy raz m.in. gaspacho, krewetki, papansi, sarmale, mamaliga.
Źródło: google.pl
8. Najczęściej słuchane piosenki
9. Ulubione produkty kosmetyczne
Zdecydowanie są to produkty Biovax do włosów: szampony, odżywki, maski oraz Serum A+E.
Żródło: www.lbiotica.pl
10. Najlepsze momenty 2012
*Założenie bloga.
*Wolontariat.
*Wyjazd na Erasmusa.
*Założenie bloga.
*Wolontariat.
*Wyjazd na Erasmusa.
Wspaniale takie rzeczy poczytać, które są dla kogoś ważne :) Odrobina prywaty :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku ;*
Zgadzam się z Taniką - wspaniale móc poczytać o Twoim roku w pigułce:)
OdpowiedzUsuńChyba pozytywny był ten 2012 dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńZazdroszczę wycieczki do Bratysławy i genialnego aparatu!
OdpowiedzUsuńa placki ziemniaczane...hmm..pyszności!
Pozdrawiam Malinową koleżankę!
Bratysława wcale nie jest tak daleko ;)
UsuńAleż bym się chętnie do Bratysławy wybrała!
OdpowiedzUsuńWsiadaj w autobus/pociąg i w drogę :)
UsuńJa też kocham Biovax w każdej postaci, mogę kupować w ciemno każdy rodzaj i zawsze mi służy :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja już kilka produktów też zużyłam i wszystkie były na równi dobre, nie widziałam żadnej różnicy pomiędzy nimi na moich włosach :)
Usuńuwielbiam do Ciebie zaglądać, żałuję że przespałam swoją szansę na Erasmusa, ale cóż, skupiałam się wtedy na zdrowiu. Na pierwszym roku MU poodbno nie można, postaram się na 2 roku magisterki ;)
OdpowiedzUsuńwiesz co, złożę podanie, a co! :D najwyżej odrzucą ;)
OdpowiedzUsuńAparat jest super!:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, chociaż do końca go jeszcze nie rozpracowałam ;)
UsuńFilm RÓŻA oraz ZMIERZCH oglądałam - bardzo dobre filmy na wysokim poziomie :)
OdpowiedzUsuńBiovax uwielbiam! Erasmusa tez:)
OdpowiedzUsuń